• 1.jpg
  • 3a.jpg
  • 22.jpg
  • 2023-01-30.jpg

Wyjazd 2a i 3a do Karpacza

Poniedziałkowym wieczorem (05.09) klasy 2a i 3a zebrały się, aby wyjechać na południe Polski oraz do Czech. Po całonocnej podróży autokarem ruszyliśmy na zdobycie Śnieżki - najwyższego szczytu w Karkonoszach. Lekko nie było, jednak cała grupa wraz z opiekunkami p. J. Kindzierą, p. A. Kiślak i p. M. Borys dotarła na sam szczyt. Kolejnego dnia czekała na nas Praga. Tam spędziliśmy cały dzień, przechadzając się ulicami tego malowniczego miasta. Obowiązkowym punktem był Most Karola. Czwartek i piątek upłynęły pod hasłem „zamki” – zwiedziliśmy Bolków, Książ i zamek Czocha. Nie mogło zabraknąć spaceru po Karpaczu, gdzie nocowaliśmy od początku naszej wycieczki. Sobotniego poranka, po opuszczeniu naszego ośrodka, pojechaliśmy zwiedzać stolicę Dolnego Śląska. Wrocław przywitał nas swoją najnowszą atrakcją - afrykarium. Po obejrzeniu pokazu fontann, podróży statkiem oraz spacerze po Starym Mieście wjechaliśmy na 49. piętro Sky Tower, by tam podziwiać panoramę miasta. Ostatnim punktem całej wyprawy była Panorama Racławicka. Późnym popołudniem pełni wrażeń i z masą wspomnień wyjechaliśmy z Dolnego Śląska, aby nocą powrócić na Mazury. - Klaudia Filipiak 3a

 

„Co zapamiętamy z wycieczki? Świetną zabawę w miłym towarzystwie, ciekawe miejsca, po których oprowadzali nas wspaniali przewodnicy, wyprawę na Śnieżkę przy ekstremalnych warunkach pogodowych, tętniący życiem autobus na mrągowskich numerach, wypełniony po brzegi doborowym towarzystwem, na czele z świętą trójcą: J.Kindziera, M.Borys i A.Kiślak oraz oczywiście niezwykłym w swej zwykłości kierowcą, p. Piotrem. Było mało czasu wolnego, ale za to bardzo wesoło. Wycieczkę będziemy wspominać długie lata.” – głos klasy 2a

 

„Nasz wspólny wyjazd okazał się naprawdę niezwykły. Program wycieczki był ambitny (pan kierowca mówił, że pierwszy raz zdarzyło mu się jeść obiadokolację o godz. 20). Najbardziej urzekła mnie nasza młodzież. Jestem wdzięczna uczestnikom wycieczki za niemarudzenie, poczucie humoru, zaproszenie na herbatkę, piosenki z „Agnieszką”, test ze znajomości lektur, liczne niespodzianki (występ Michała M. przejdzie do historii, a wysłuchanie deklamacji „Ody do młodości” pod oknami ośrodka było bezcenne). Jedna ze spotkanych na szlaku opiekunek dziewczynki, którą kontuzjowaną ewakuowali ze Śnieżki nasi chłopcy, stwierdziła, że chyba jesteśmy z elitarnego liceum. Myślę, że to wcale nieprzesadzona opinia. Było super!” – Agnieszka Kiślak